Wybór, opracowanie – Zuzanna Przeworska „Z głową w chmurach” Antologia Młodych Twórców

z glowa w chmurachZdjęcia

Zuzanna Przeworska

Redakcja

Zuzanna Przeworska

Książce patronuje Fundacja Literacka imienia Agnieszki Bartol

Wydano na zlecenie Młodzieżowego Domu Kultury „Iskra” w Pile

Dofinansowano ze środków:

Gminy Piła

Gminy Trzcianka

Gminy Miasteczko Krajeńskie

Gminy Szydłowo

Format A-5 , str. 368, okładka miękka

Cena – 25 zł

ISBN 978-83-60245-39-2

Zuzanna Przeworska

Nadwrażliwi

„Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi

za waszą czułość w nieczułości świata

za niepewność wśród pewności (…)

za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować

że jesteście leczeni zamiast leczyć świat (…)

za niezwykłość i samotność waszych dróg

bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi”.

(Kazimierz Dąbrowski „Posłanie do Nadwrażliwych”)

„My zawsze pod / a przy nas nikt” – ujmuje szczerością swego poetyckiego wyznania Karolina Furmańczyk. My, czyli – jak pisze autorka w wierszu „Zastygam w człowieka” – „Nadwrażliwi od bólu / od esencji szumu skrzydeł (…) Konający na alarm / kwitnący na zawał / nadwrażliwi”.

Codzienność ma różne wymiary. Tak różne, że Nadwrażliwym, którzy przecież czują więcej niż inni, bardzo trudno się w niej odnaleźć. Nic więc dziwnego, że „Z głową w chmurach”, bo inaczej się nie da, idą przez świat, odkrywając to, co inni przeoczyli. W wierszach, opowiadaniach, miniaturkach literackich…

Wyraziście przesłanie to odsłoniły poprzednie Antologie Młodych Twórców: „Iskry i błyski” (2006), „Skrzydlate marzenia” (2007), „Najwyższy czas” (2009) – wszystkie związane z twórcami z Klubu Literackiego „Pegazik” Młodzieżowego Domu Kultury w Pile.

Klub Literacki „Pegazik”, któremu od samego początku patronuje Fundacja Literacka imienia Agnieszki Bartol, choć ma zaledwie ośmioletnią historię, już stał się przystanią dla Nadwrażliwych, gdzie dzieją się „wielkie dziwy”. Tak wielkie, że nawet w czasach kryzysu ekonomicznego ukazuje się kolejna, już czwarta, Antologia Młodych Twórców – wiadomo – „Z głową w chmurach”.

W tym miejscu nadzwyczajne podziękowania należą się dyrektorowi Młodzieżowego Domu Kultury „Iskra” w Pile Zbigniewowi Sabikowi za to, że sam tworząc – jest dziennikarzem i dyrektorem twórczej placówki – daje szansę tworzenia innym – szansą tą jest właśnie ta wyjątkowa książka – remedium na kryzys 8562532553 who call , także kryzys wartości. Tu – na kartach tej książki – można uwierzyć w człowieka (choć zagubionego, samotnego, „czułego w nieczułości świata”), w piękno, dobroć i w marzenia, które „zawsze się spełniają”.

W antologii „Z głową w chmurach” prezentuje się kilkudziesięciu autorów z Piły i regionu, m.in. z Wyrzyska, z Arentowa koło Miasteczka Krajeńskiego, z Nowego Dworu i Jaraczewa w gminie Szydłowo, a także z Trzcianki, z Lubna nieopodal Wałcza i z Chodzieży.

Dwudziestu dwóch autorów przedstawia swoją twórczość w dziale „Słowo – Twórcy”, który otwiera antologię. To autorzy, którzy w słowie szukają już czegoś więcej – dzielą się nie tylko swoją wrażliwością w patrzeniu na siebie i świat, ale też próbują rozwikłać tajemnicę istnienia, stawiając istotne pytania. I „w związku z tym” – jak pisze Paulina Rudel – brnę przez zarośnięte drogi ruchomych piasków”. Problem dualizmu duszy i ciała, i języka – wywołuje w swej twórczości Paulina Klessa, zapewniając jako twórca, że „kiedyś znajdę słowo, które zamknie w sobie zestrojenie ciała z duszą, doskonałe i nierozerwalne niczym masa na kogel-mogel, o której nikt nie powie „Jajka i cukier” albo „Jajka. Cukier nie istnieje”. Interesująco sformułowała ten problem także Zosia Sawicka, pisząc: „Troszczymy się o znaki zewnętrzne/ wewnętrzne odkładając na potem./ Dbamy o naskórek / nie o duszę”.

Słowo jest najważniejsze. „Uciekam w słowo od rzeczywistości. Zostając sama. Z Nim” – odkrywa Ewa Banach, a Laura Chuchla zamyka to odkrycie w harmonijną całość, pisząc: „Stojąc na skraju słowa jak nad przepaścią wyborów, dostrzegasz nadzieję”. I jeszcze coś więcej, jak trafnie zauważa Edmund Muscari Czynszak, bo „Słowo jest kluczem, którym otwieram bezkresne pokłady piękna zawieszone pod pułapem nieba”. Autorzy próbują więc po swojemu znaleźć miejsce dla siebie, choćby najskromniejsze, ważne, że osobne, własne – nie cudze. W tej – tak właśnie nazwijmy – autorskiej grupie twórców o nieprzeciętnych zdolnościach (to ci z dorobkiem twórczym) i możliwościach (to o debiutantach) znaleźli się (w kolejności alfabetycznej): Zuzanna Adamek, Ewa Banach, Laura Chuchla, Adam Cieślewicz, Edmund Muscari Czynszak, Marta Dec, Karolina Furmańczyk, Michał Gary Garczyński, Łukasz Graczkowski, Anna Gut, Miron Kaczmarek, Aleksandra Kamińska, Paulina Klessa, Sandra Musiał, Paulina Rudel, Michał Sadowski, Zosia Sawicka, Kacper Skonieczny, Marta Szymborska, Marta Nadzieja Tzschentke, Kinga Wasilewska, Olga Ziuzia.

Są wśród nich studenci studiujący na renomowanych uczelniach w Krakowie, w Toruniu i w Poznaniu. Są też uczniowie szkół w Pile i w regionie. W Pile są to: Zespół Szkół nr 1 im. Jana Brzechwy, Szkoła Podstawowa nr 4 im. Mikołaja Kopernika, Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie, Zespół Szkół im. Stanisława Staszica, Liceum Ogólnokształcące Towarzystwa Salezjańskiego, Zespół Szkół Gastronomicznych. I w regionie: Zespół Szkół w Miasteczku Krajeńskim, Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica w Trzciance, Gimnazjum im. ks. Jana Twardowskiego w Chwiramie, Liceum Ogólnokształcące im. Kazimierza Wielkiego w Wałczu i Zespół Prywatnych Szkół Ponadgimnazjalnych w Chodzieży. Także autor, który jest na uboczu życia zawodowego, ale za to w centrum słowa… I Agata Płachecka z wierszem „To wszystko prawda”. „Może trzeba być jednocześnie wieloma skrajnościami” – podpowiada Paulina Rudel w „Apogeum myśli”. „Chcę tworzyć / wciąż więcej i więcej (…) Tak krzyczę, że jestem!” – podkreśla Michał Sadowski. To już jest jakiś pomysł na życie. No tak, „z głową w chmurach, oznajmili, daleko nie zajdziesz” – obrazowo opisuje ten skomplikowany przypadek Marta Dec – „wyznaczyli pułap, powyżej którego nie wolno było wzlecieć – nikt nie może przecież biegać tam, gdzie nie potrafią chodzić wszyscy”. Chyba, że są to Nadwrażliwi. Oni przekraczają tę niewidzialną granicę. Tak, jak czyni to „zwyczajna nadzwyczajna” w wierszu Karoliny Furmańczyk. Podobnie uważa Sandra Musiał, pisząc, że chyba nigdy już nie dorosnę do pokornej normalności”. „Na karuzeli życia toczy się nasza odrębność” – dopowiada Marta Szymborska. No cóż, „jeden człowiek – jak każdy z osobna – może wskazać sobie drogę, / by uwolnić się od normalności” – przekonuje poetycko Łukasz Graczkowski. I trzeba przyznać mu rację, choć nie jest to takie oczywiste. No bo „jak dostać się do świata, gdy jest on tuż za frontowymi drzwiami/ zamkniętymi od środka?” – pyta retorycznie Miron Kaczmarek.

Jest pewne rozwiązanie. „Własną drogą trzeba iść, bo co mi po drogowskazach skoro tam/ już ktoś szedł / już tam miejsce jest zajęte” – podpowiada Sandra Musiał.

W antologii publikują też debiutanci – autorzy, którzy są dopiero „w drodze do słowa”, a już próbują je oszlifować jak diament. I w tej jeszcze „gorącej” twórczości można doszukać się takich perełek, tym bardziej, że wśród nich są laureaci Regionalnego Konkursu Literackiego „O Złote Pióro” pod hasłem „Od magii świata do magii słowa”. I tak w dziale „W drodze do słowa” wypowiadają się: Weronika Szkudlarek, Anna Kosińska, Paulina Wawrzyńczak, Adrian Dutkowski, Mateusz Tylka, Klaudiusz Semenow, Aleksandra Kopyść, Sergiusz Seyda, Marcin Kozłowski, Agata Pabian, Aleksandra Kumm, Daria Zadranowicz, Marta Paradowska, Klaudia Wiśniewska, Anna Cisłowska, Marta Wilczyńska, Katarzyna Zmitrowicz, Angelika Pietrysiak, Paulina Borzych, Katarzyna Szymczak Aloha enterprise usaf , Oliwia Beker. To autorzy z kilku pilskich szkół: Szkoły Podstawowej nr 12, Salezjańskiej Szkoły Podstawowej, Gimnazjum Salezjańskiego, Zespołu Szkół Ogólnokształcących STO w Pile, Zespołu Szkół nr 1, Zespołu Szkół nr 2 i z Zespołu Szkoł nr 3, a z regionu: Szkoły Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich w Wyrzysku, Gimnazjum im. Marii Skłodowskiej-Curie w Wyrzysku, Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Tadeusza Kościuszki w Łobżenicy…

To niezwykła antologia. Jej autorzy idą przez życie, przez codzienność – z głową w chmurach – ciekawi świata, choć „tak naprawdę bardzo niepewni”, bo z „ciężarem absurdów” i „bagażem marzeń”. W „nieczułości świata”, w którym aż tylu Nadwrażliwych.

Zapraszam wraz z Nadwrażliwi w tę wyjątkową literacką podróż. Najlepiej „z głową w chmurach”.

Zuzanna Przeworska