Edmund Muscari Czynszak – „Zapisane na ścianie”

Nowy tomik Edmunda Muscari Czynszaka  „Zapisane na ścianie”

 

MURY 1_okladka_1 strona

 

 

Redakcja: Zuzanna Przeworska

Zdjęcie na okładce: z archiwum Fundacji Poemat w Krakowie

Ilustracje – na podstawie zdjęć autora ksiązki oraz zdjęcia Laury Chuchli

Wydanie I, Piła 2016

Format: 125 x 210 mmm

Cena – 8 zł

 

Opublikowane w tym tomiku teksty (wiersze) zostały wyświetlone na murze przy ul. Brackiej 1 w Krakowie na przełomie lat 2012 – 2015,

za pośrednictwem portalu www.emultipoetry.eu.

Wyboru tekstów dokonywał twórca i propagator akcji pisania wierszy na murach Michał Zabłocki.

Druga część tekstów to wiersze przygotowane do publikacji na mury, które nie zakwalifikowały się do ekspozycji na murze,

lecz zostały wytypowane przez moich czytelników w Internecie jako te,

które ich zdaniem powinny się znaleźć w tej książce.

 

Wstęp autora: 

 Moją przygodę  pisania wierszy na murze rozpocząłem w maju 2012 po spotkaniu z Michałem Zabłockim z Krakowa. Było to podczas slamu poetyckiego w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Panteleona Szumana w Pile, kiedy to zostałem zaproszony przez niego do uczestnictwa w akcji pisanie wierszy na mury.

                Inicjatorem projektu „wiersze na mury” jest Michał Zabłocki. W roku 2010 powstaje portal emultipoetry, który skupia twórców parających się słowem pisanym. Uczestnictwo w tym projekcie nauczyło mnie pisania tekstów o zwięzłej formie przekazu, bo na moje swoiste rozpasanie w słowie niejednokrotnie zwracała mi uwagę prowadząca mnie i śledząca moje poczynania Zuzanna Przeworska – poetka, mój wydawca.

                 Podczas pisania tekstów na mury obowiązują pewne reguły, które należy zachować. Aby tekst, jaki prezentujemy, został zakwalifikowany, musi składać się z pięciu (nie więcej) wersów; zaś każdy wers nie może przekroczyć trzydziestu znaków. Tak przygotowany utwór każdy uczestnik biorący udział w grze zamieszcza na stronie portalu emultipoetry. Spośród bardzo wielu tekstów (wierszy) codziennie nadsyłanych pan Zabłocki wybiera jeden, jaki w określonym dniu zostaje wyświetlony ma murze przy ul. Brackiej 1 w Krakowie. Teksty te tłumaczone są na język angielski.

W roku 2013 za pośrednictwem Fundacji Poemat 2013 została wydana książka najlepszych z najlepszych tekstów z lat 2010 – 2012, w której znalazło się również kilka moich wierszy, z czego jestem ogromnie dumny.

Osobiście uważam, że takie krótkie, lakoniczne wiersze (teksty) są najlepszą formą przekazu myśli. W dobie naszej rozpędzonej rzeczywistości, kiedy często trudno znaleźć czas na przeczytanie gazety. Takie właśnie krótkie, zwarte treści mają największą szansę trafić do współczesnego odbiorcy.

Moim mottem, jaki mi przyświeca jest: minimum słów, maksimum treści. I choć wciąż daleki jestem od doskonałości, tymi właśnie wierszami na mury próbuję realizować swoją myśl.

Czy mi się to udaje, sami państwo możecie ocenić po przeczytaniu tej książki. Przedstawione w niej teksty to w pierwszej części wiersze, jakie zostały w latach 2012-2015 wyświetlone na murach. W drugiej części znalazły się teksty, które nie zakwalifikowały się do wyświetlenia na murze, chociaż cieszyły się sporym zainteresowaniem i zostały wysoko ocenione przez moich wiernych czytelników w Internecie. I to oni zadecydowali, jakie teksty znalazły się w tej części. Spośród około tysiąca wierszy wybrałem sto najwyżej sklasyfikowanych tekstów.

Mam nadzieję, że i czytelnikom tej publikacji duża ich część przypadnie do gustu. Życzę przyjemnej lektury tej książki.

Edmund Muscari Czynszak

 

 

 Jan Arski: O tomiku „Zapisane na ścianie”   

 

 Kiedy ktoś chce kogoś czymś zainteresować, ale spotyka się z jego strony z obojętnością, używamy dla określenia takiego kontaktu potocznego zwrotu o charakterze pejoratywnym – „jak grochem o ścianę”.

            Są od pewnego czasu poeci, którzy uprawiają taki rodzaj twórczości, który nazwano „wiersze na ścianę” (albo „wiersze na mur”). Twórcy ci nie obawiają się jednak, że tak publikowane utwory będą czymś jak ów groch rzucony o ścianę, który z niej odpada i niszczeje. Wierzą bowiem, że przykleją się one do ściany (bądź muru) i będą nawet epatować przechodniów, dzięki czemu ich twórca będzie miał kontakt z czytelnikiem nie wydając poetyckiej książki, która jest inwestycją kosztowną, a przy tym obciążoną ryzykiem rozminięcia się z gustami miłośników literatury.

Do takich twórców należy Edmund Muscari Czynszak – poeta pilski, mający wiele swoich czytelników  w wydanych już tomikach, i w Internecie, i … na murze ul. Brackiej w Krakowie. Zamieszczane na tym murze jego strofy – raz mają one formę tzw. haiku, innym razem poważnej maksymy albo ironicznej (nierzadko wręcz autoironicznej) fraszki – są w myśl obowiązującej w tym gatunku zasady lakoniczne, łatwe do zapamiętania, a mimo swej zwięzłości bogate w treść.    

                                                                                                                                                Jan Arski

 

 

 MURY 2 strony _okladka