Zuzanna Przeworska „Najwyższy czas” Antologia Młodych Twórców

najwyzszy czasNajwyższy czas Antologia Młodych Twórców

Wybór, opracowanie, redakcja Zuzanna Przeworska

Zdjęcia: Zuzanna Przeworska

Wydanie I, Piła, 2009

Format A 5, oprawa miękka, s. 320

ISBN 978-83-60245-23-1

Cena detaliczna 25 zł

Świata czuli – światłoczuli

 „Ktokolwiek jesteś, pokaż się światu” – rzuca wyzwanie jedna z autorek, Agata Płachecka. I oto światu pokazuje siebie poprzez portrety ze słów 28 autorów w Antologii Młodych Twórców „Najwyższy czas”. To książka wyjątkowa. Wyjątkowa pod kilkoma względami. Znamienne, że jest to już kolejna, trzecia antologia, w której publikują młodzi autorzy związani z Klubem Literackim „Pegazik” Młodzieżowego Domu Kultury „Iskra” w Pile. Patronat artystyczny nad Klubem Literackim „Pegazik” sprawuje Fundacja Literacka im. Agnieszki Bartol. Można powiedzieć, że to był już „Najwyższy czas”, by wydać kolejną antologię młodych twórców słowa z Piły i regionu, z których większość ma już za sobą debiut literacki w dwóch poprzednich Antologiach Młodych Twórców: „Iskry i błyski” (Piła 2006), „Skrzydlate marzenia” (Piła 2007), a także w prasie. Najwyższy czas, choć od wydania poprzedniej antologii przecież minęło kilkanaście miesięcy. Czas ten jednak działa na korzyść młodych autorów – w nim zaznaczają czym jesteśmy w świecie ze swymi marzeniami, aspiracjami, tęsknotami, doświadczeniami i konstatacjami. Są pełni radości, ale też i pełni refleksji. W swojej twórczości zadają wiele ważnych pytań egzystencjalnych i trzeba przyznać, że wychodzi im to naprawdę ciekawie. Oto młodzi twórcy słowa, którzy publikują utwory w tej niezwykłej antologii: Ewa Banach, Marta Dec, Karolina Furmańczyk, Michał Garczyński, Łukasz Graczkowski, Anna Gut, Aleksandra Harwas, Emilia Hoppe, Agnieszka Jaśkiewicz, Aleksandra Kamińska, Paulina Klessa, Błażej Kosiór, Klaudia Kostrzewa, Patrycja Kostrzewa, Rafał Kot, Adrianna Kowalska, Karolina Kozicka, Przemysław Ludziejewski, Michał Makowski, Natalia Pers, Klaudia Piechowiak, Agata Płachecka, Zosia Sawicka, Monika Siwiec, Marta Szymborska, Marta Tzschentke, Kinga Wasilewska, Zuzanna Świtała. Są wśród nich studenci, licealiści, maturzystka, gimnazjaliści, autorzy ze szkół podstawowych – galeria postaw pełna twórczych niespodzianek. Najstarszy z twórców ma 23 lata, najmłodszy niespełna 12 lat. Studiują na uczelniach w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku, uczą się w kilku pilskich szkołach: w Gimnazjum nr 5 w Pile, Gimnazjum Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Pile, Gimnazjum Salezjańskim, Zespole Szkół nr 2 im. Królowej Jadwigi i Zespole Szkół Nr 3 im. Lotników Polskich w Pile, Salezjańskiej Szkole Podstawowej w Pile, Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Skłodowskiej-Curie w Pile, Zespole Szkół Gastronomicznych w Pile, a także w Gimnazjum Nr 1 im. Juliusza Słowackiego w Trzciance, Zespole Szkół w Szydłowie, Szkole Podstawowej im. Komandora B. Romanowskiego w Miasteczku Krajeńskim i Szkole Podstawowej w Leżenicy. Spośród 28 autorów publikujących utwory w tej książce kilku ogłaszało swoje utwory w dwóch poprzednich Antologiach Młodych Twórców: „Iskry i błyski” i „Skrzydlate marzenia”. To autorzy, którzy swoją „przepustkę do literatury” w pełni wykorzystują: Marta Dec, Anna Gut, Aleksandra Harwas, Paulina Klessa, Rafał Kot, Adrianna Kowalska, Karolina Kozicka, Agata Płachecka, Marta Szymborska i Kinga Wasilewska. Podobnie jak Agnieszka Jaśkiewicz, Michał Makowski i Przemysław Ludziejewski – autorzy utworów w „Iskrach i błyskach”. Możemy więc śledzić rozwój artystyczny autorów, zaobserwować jak zmienia się mały i duży świat zatrzymany w słowach, zobaczyć też jak rozwija się ich język literacki i ostrość widzenia świata. W twórczości kilku autorów można znaleźć ciekawe refleksje dotyczące własnej twórczości. „Piszę coraz więcej i bardziej żyję” – stwierdza Kinga Wasilewska. – „Czym jest pisanie? – zadaje sobie pytanie ta autorka. – W różnych chwilach odsłania przede mną różne prawdy. Jest to poddawanie się tej części samego siebie, która nigdy nie oswojona, nadaje mowie różne znaczenia”. Wśród autorów są laureaci ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów literackich, w tym cieszącego się w kraju dużą renomą Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Agnieszki Bartol „Ja i mój świat”: Monika Siwiec, Agnieszka Jaśkiewicz, Paulina Klessa, Anna Gut, Michał Makowski, Zosia Sawicka. Mimo, że autorzy są starsi o kilka lat, to jedno w ich życiu się nie zmienia: są ciekawi świata i nie ustają w jego odkrywaniu, a także w odkrywaniu samych siebie. Ta intensywność emocji wraz z głębią refleksji znajduje wyraz w wierszach, opowiadaniach czy miniaturkach prezentowanych w tej książce. Każdy autor ujmuje to na swój sposób. Monika Siwiec „układa ze szklanych kamyków mozaikę swego istnienia”. Marta Szymborska konstatuje, że już „pora wpuścić do serca odrobinę światła, żeby w mroku nie mogły skryć się pragnienia”, Paulina Klessa mówi wprost: „Mam dwadzieścia lat. Przede mną siódme niebo”. W tej plejadzie wschodzących gwiazd są także debiutanci. Ich wizja świata czysta jest jak łza, niebanalna. I choć bardzo osobista, to refleksją próbują objąć cały wszechświat. Karolina Furmańczyk „dryfuje w marzeniach niczym w bezkresnym oceanie”. „Najwyższy czas oderwać się od ziemi”, „unieść się w mydlanej bańce / zostawić myśli gdzieś na boku” – podobnie patrzy na świat Karolina Kozicka. W antologii publikujemy też wiersze śp. Natalii Pers z Piły, która zadebiutowała jako młoda poetka, ale nie zdążyła rozwinąć swego niewątpliwego talentu poetyckiego. Los tak chciał. Dziś więc wraca do nas pamięcią w swych wierszach, ocalając czas i to, co było dla Niej bliskie i ważne. Wiersze te świadczą o Jej wrażliwości na słowo i świat. Mam nadzieję, że i Czytelnikom utwory te staną się bliskie. Tytuł antologii jest pełen przekory, ale też – przyznajmy – bardzo trafny, sumujący w sobie żarliwą młodość autorów i ich świeże spojrzenie na siebie i świat, na swoje miejsce na ziemi. Młodzi autorzy wychodzą wręcz z siebie, by wykorzystać swój najwyższy czas, który – jak stwierdza Kinga Wasilewska – „mija zawsze najszybciej” i „ciężko dotrzymać mu kroku” – dopełnia tę prawdę Anna Gut. Chcą więc wykorzystać ten najwyższy czas w słowach i w życiu, byle jak najdalej od stereotypów i złudzeń. Agnieszka Jaśkiewicz uważa, że „Najwyższy czas wyzbyć się nudnych przyzwyczajeń, by dać ponieść się chwili. A wtedy każdy czas będzie najwyższy”. „Czas, by cieszyć się każdą chwilą” – potwierdza te słowa Patrycja Kostrzewa. Marta Dec z kolei zauważa, że „Najwyższy czas otworzyć starą książkę z bajkami Andersena i krokodylimi łzami zapłakać nad losem ołowianego żołnierzyka i brzydkiego kaczątka, stopić warstwę pozorów i przyzwyczajeń”. Adrianna Kowalska jest już pewna, że „Najwyższy czas ziścić swe marzenia”. Błażej Kosiór dochodzi do wniosku, że „Najwyższy czas odnaleźć się w pustyni obojętności”, Klaudia Kostrzewa konstatuje, że „Najwyższy czas ściągnąć maskę i zacząć być sobą”, Aleksandra Kamińska jest już pewna, że „Najwyższy czas, żebym uwierzyła, że mam coś do powiedzenia”… Antologia Młodych Twórców „Najwyższy czas” jest literackim dokumentem czasu, jaki wspólnie przeżywamy. Ale każdy z nas – z osobna. Autorzy mówią o współczesności, teraźniejszości, dniu powszednim i świątecznym, czasami retrospektywnym spojrzeniem sięgają jeszcze dalej – w głąb siebie, szukając tu i teraz odpowiedzi na nurtujące pytania. To szukanie w czasie niezbędnej przestrzeni. Obydwie podstawowe kategorie świata – czas i przestrzeń – są reprezentowane przez zegar, drogę i światło. Wskazówki zegara są przyjazne. Można rzecz, że czas pracuje dla młodych autorów, że jest po ich stronie. Zosia Sawicka wyznaje wprost, że „odkrywam świat, każdy milimetr jego poezji”. Podobnie rzecz ujmuje Agata Płachecka, pisząc, że „poezja otwiera mi drzwi na świat, w którym nic tak naprawdę nie jest oczywiste”. A skoro nic w świecie nie jest oczywiste, to wszystko do odkrycia. „Tworzę poezję swoją obecnością” – pointuje to Michał Makowski. „Szukam jej w każdym zakamarku codzienności” – wyznaje Monika Siwiec. W antologii „Najwyższy czas” raz po raz padają uniwersalne prawdy o człowieku – o człowieku otwierającym przed nami tajemnice nie tylko wyobraźni, ale przede wszystkim egzystencji. Przeszłość często jednoczy się ze współczesnością. I jest to jedno z najpiękniejszych przesłań etyczno-estetycznych. „Są rzeczy, nad którymi warto się zastanowić, by dotknąć tajemnicy życia” – stwierdza Emilia Hoppe. „Trzeba spojrzeć dalej / w głąb siebie / by dojrzeć sens życia / w odwiecznych pytaniach” – dopowiada Michał Garczyński. „Najwyższy już czas / bardziej do przodu niż w kółko” – dzieli się swym spostrzeżeniem Przemysław Ludziejewski. „Bo wbrew pozorom codzienność jest czasem godna uwagi” – trafnie ujmuje to Kinga Wasilewska. I „najwyższy czas znaleźć szczęście / w codzienności” – twierdzi Łukasz Graczkowski. Ważne też Putty download file from server to windows , by „mieć szeroko otwarte oczy, żeby nie przegapić tego, co najoczywistsze, ale też najtrudniejsze” – pisze Klaudia Piechowiak. I niech tak zostanie. Bo w końcu „Najwyższy czas zrozumieć / jak cudownie jest być człowiekiem” – jak pięknie ujęła to Marta Tzschentke. Najwyższy więc czas, by zagłębić się w lekturę tej barwnej antologii, złożonej z bogactwa słów i obrazów młodych autorów. Polecam serdecznie.

 Zuzanna Przeworska