„Moje pogranicze” Macieja Lutyńskiego pełne Światła
W piątek 31 stycznia br. poeta Maciej Lutyński spotkał się w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Panateleona Szumana w Pile z czytelnikami swego debiutanckiego tomiku „Moje pogranicze”. Spotkanie prowadziła poetka, wydawca Zuzanna Przeworska.
Poeta przyjechał prosto znad morza, z Ustki, przywożąc ze sobą powiew morskiego wiatru. Od swego wiersza „Morza szum” poświęconego poecie Maciejowi Lutyńskiemu Zuzanna Przeworska rozpoczęła to wyjątkowe spotkanie autorskie – wiersz ten powstał w twórczym porywie w wyniku poetyckich e-maili z poetą związanych z przygotowaniem tomiku „Moje pogranicze” do druku. Poeta nie pozostał poetce dłużny, pisząc w odpowiedzi swój piękny wiersz z dedykacją dla Zuzanny Przeworskiej!
Jaki to był wieczór autorski? To była niezwykle zwykle interesująca rozmowa o poezji i jej przesłaniu – o Świetle Buy Scabo Stromectol without Prescription , która rozświetla twórczość poetycką tego uzdolnionego poety. Pięknie, sugestywnie o tym mówił poeta Maciej Lutyński, obrazując detalami z własnego życia.
Poezja to różnorodna, ale jakże rozpoznawalna z uwagę na jej oryginalną poetykę. Obok wierszy transcendentalnych, inspirowanych cytatami z Biblii, ale wpisanymi w nowe przypowieści o naszej codzienności, w tomiku „Moje pogranicze” można odnaleźć wiersze egzystencjalne, refleksyjne, stricto liryczne, wiersze z biglem, pełne humoru – wszędzie można jednak „dotknąć” Światła – odwiecznej Prawdy z Dekalogu.
Są to wiersze, które trzeba nie tylko przeczytać, ale „zobaczyć” w poetyckich, często nowatorskich obrazach, usłyszeć – bo są rytmiczne, z błyskiem słów, przeżyć i niejako przenieść do własnego życia.
Poeta przeczytał też najnowsze swoje wiersze ze swoich dwóch kolejnych tomików, które czekają na druk: „Moje wygnania”, „Nowe rozdania”.